sobota, 3 marca 2018

Mielone i puree ziemniaczano-selerowe

Mielone - ale zawsze można coś zmienić. Zamiast tej tradycyjnej bułki, która nie wiadomo czy jest jeszcze bułką dodajemy kaszę. Jaką? Wg uznania. I tak pół na pół. Ile mięsa tyle kaszy - wzrokowo.
A skorzystałam z przepisu TEGO.
No i puree w tym wydaniu było extra. Sami spróbujcie.