Tort ten powstał w oparciu o przepis
Pana Tadeusza Gwiaździńskiego
podany na jego blogu
Do łatwych on nie należy raczej, ale jest wspaniały
na ważne wg mnie okazje, tylko ja w śmietance w opisie następnym razem zrobię niewielką modyfikację z masą czekoladową.
Otóż wszystkie czekolady rozpuszczę od razu w śmietance, bez dzielenia na 3 plus jedna.
Napiszę krótko - Palce lizać i jaki podzielny - nikt nie zje więcej jak jedną porcję:))
Zapraszam do mnie - na przydasiowe candy - http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
niech no tylko dieta się skończy:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :-)))
OdpowiedzUsuń