Zrobiłam dżem wg przepisu z poprzednich lat. TEN PRZEPIS Później pojechaliśmy do lasu po liście i pączki brzozy do suszenia na drogi moczowe. Wracając zobaczyliśmy krzewy dzikiej róży i takim to sposobem spokojnie nazbieraliśmy kolejne 250g. Nikt na nas nie krzyczał:))
No i zrobiliśmy konfiturę ucieraną z cukrem
wg przepisu:
250 g płatków
500 g cukru
sok z połowy cytryny
Wykonanie
makutra, pałka i do dzieła. Kręcić to aż przestanie strzelać cukier w zębach. No mnie nie przestał tak do końca, ale siły opadły. Po ukręceniu, do słoiczków i do lodówki. No i trzeba się będzie podzielić z rodziną i znajomymi.To piękny prezent.
Moja opinia - wolę te smażone konfitury niż te surowe, ale jak kto lubi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz