No więc narwaliśmy i liści i pączków no i trzeba je było wykąpać przed suszeniem. A suszenie przebiegało w maszynce do suszenia grzybów i ziół.
Po ususzeniu zamieszczę fotkę no i do dzieła . Parzenie herbatki
Mydło i powidło czyli wszystko. Myślę, że jakoś to ogarnę. Zapraszam na mojego bloga do szperania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz