sobota, 11 kwietnia 2020

Pastiera Napoletana

Neapolitański placek z ziarnami pszenicy i ricottą.


Bardzo fajnie się prezentuje, a smakuje wybornie.
Po przekrojeniu wygląda tak:


A Włoszka , która mi podrzuciła przepis zrobiła ich kilka, gdyż to jest ich tradycyjne ciasto pieczone w Wielki Czwartek
Jej Pastiery wyglądały tak":


Po przekrojeniu tak:
Zblendowała wszystkie ziarenka pszenicy, poza tym dla niej to kolejny raz w życiu, dla mnie pierwszy.

Jaki jest u nas problem?
Trzeba się postarać o ziarno pszenicy, bo u nich ono jest gotowe
w słoiku

Też bym chciała mieć gotowca, ale nie znalazłam takowego więc kupiłam ziarno pszenicy                         w warzywniaku ( za 35 dkg zapłaciłam 50,00 groszy!!
No i namoczyłam na noc i rano gotowałam do miękkości

A dalej to już zrobiłam wg przepisu:

Polecam, nie będziecie żałowali. Coś nowego, pysznego i taniego.

wtorek, 10 marca 2020

Czas na chleb.

 Chleb mieszany tylko łyżką.

W internecie jest masa przepisów pod tym tytułem. 
Więc nie podaję stron z nimi bo  nie wiem kto od kogo przepisywał.
Mam swoje przemyślenia na ten przepis więc też zapisuję jako pieczony przeze mnie.
Zatem do dzieła.
Składniki:
45 dkg maki pszennej
5 dkg innej, najlepiej żytniej.
500 ml wody lekko ciepłej.
1 łyżka płaska soli.
1 łyżka cukru lub miodu.
1/2 szklanki otrąb pszennych
4 łyżki słonecznika,
4 łyżki nasion lnu, 
1 łyżka czarnuszki /jeśli lubisz/, kilka ziaren dyni, orzechy, suszone śliwki itp.
2,5 dkg świeżych drożdży.
Wykonanie:
Rozgnieść drożdże zalać je woda z dodatkiem cukru,
Pozostałe składniki /mąka przesiana przez sito/ i reszta wsypać na wodę z drożdżami, dodać łyżkę soli i zamieszać kilka razy łyżką.
Przykryć ściereczką na 1/2-1 godziny. Ma wyrosnąć jeszcze raz takie jak jest.
Przełożyć do wyłożonej papierem / ja go trochę smaruję olejem kokosowym/ keksówki czy do innej formy /ja mam taką ok 12 cm x 30 cm.
Zostawić na 1/2 godziny do wyrośnięcia. W tym czasie podgrzać piekarnik do 220 stopni.
Wyrośnięty włożyć do piekarnika na 45-60 minut  / zależy od mąki i piekarnika/.
No i gotowy! Smacznego. Zawsze się udaje. Zwłaszcza teraz gdy w wielu  piekarniach zapomniano z ilu składników jest chleb /woda, mąka, drożdże, sól cukier/ Nic ponadto, no jeszcze zakwas. Ale tyle i jest chleb.


sobota, 13 lipca 2019

Powidła z zielonych włoskich orzechów.

Czytałam o orzechach włoskich w słodkiej zalewie. Robiłam je wg przepisów z Internetu. Między innymi TUTAJ jest jeden z nich. TUTAJ kolejny. Dzisiaj może jeszcze są miejsca chłodniejsze w Polsce, gdzie są zielone, niedojrzałe orzechy. Co znaczy niedojrzałe? Takie , które można pokroić nożem i nie mają twardej skorupki.
Idąc za przepisami o orzechach w słodkiej zalewie w tym roku zrobiłam powidła, bo nie wszystkim przypadły takie orzechy w całości do gustu.  Film na  YouTube o orzechach w słodkiej zalewie jest TUTAJ
Powidła mają taką samą kolejność wykonania, oczywiście, większa ilość orzechów i dodatkowych skladników niż to jest na filmie pokazane.
W momencie gdy orzechy  są już miękkie i w słodkiej zalewie ugotowane i pomarszczone to odlewam sporą część słodkiej wody, biorę blender i blenduję je na gładką masę. W reszcie wody smażę je jak powidła śliwkowe, dodaje jeszcze cukier jeśli uznaję to za konieczne i sok z cytryny do smaku. No i do słoiczków na zimę odkładam. Świetne do przekładania ciast i do dodatków deserowych czy do przekładania wafli tortowych.

niedziela, 7 lipca 2019

Ciasto pszczółki

Ciasto pszczółki ma różne przepisy i różnie wygląda. Ja skorzystałam z TEGO przepisu, a efekt? Poniżej.


Bardzo smaczne, cały dzień pracy.

sobota, 6 lipca 2019

Rabarbarowe z chmurką

Wprawdzie czas na rabarbar się kończy ale jeszcze można upiec ciasto , trochę inne niż zwykle. Podejrzałam kilka przepisów, ale najbardziej spodobał mi się TENNo i powstało piękne ciasto i smakowało, jak nigdy. Co w przepisie zmieniłam? W moim piecu piekłam nie na 150, ale na 160 stopni, bo przy 150 nie było przykolorowane. Poza tym zmniejszyłam ilość cukru na mniejszą. Reszta - do masy dodałam garść płatków owsianych górskich i łyżkę mielonej bułki. Można jeszcze czegoś sypnąć jak ktoś lubi np. otręby. No i smacznego!


piątek, 3 maja 2019

Bakłażany pieczone.

Bakłażan sam w sobie ma mdły smak, ale z właściwymi dodatkami smakuje doskonale. Sięgnęłam do włoskiej kuchni i to był strzał w "10". Polecam każdemu to danie. Wspaniale smakuje, a apetyt rośnie w miarę jedzenia. Poniżej fotka, która nie oddaje smaku, ale zachęca do zrobienia tego dania.
Oryginalny przepis i sposób wykonania jest TUTAJ

A oto fotka dania

      Co bym zmieniła w przyszłości? Do wody w naczyniu dodała bym paprykę ostrą i bulion bym rozpuściła w tej wodzie zamiast wrzucać kawałki do formy. To pozwoli na równomierne rozmieszczenie przypraw. Poza tym w moim piecu pieczenie zadziałało w temperaturze ok 200 stopni. Ile wody? Trochę mniej niż do połowy obwodu bakłażana. Piec w piekarniku aż woda wyparuje to jest ok 50 minut. No i pilnować bo każdy piekarnik piecze inaczej. No i smacznego.

niedziela, 10 lutego 2019

Walentynkowy deser dla dwojga - prosty przepis.

Czekolada w czekoladzie dla 2 osób
Fondat czekoladowy
Lava cake
jak podaje 

Zrobiłam dokładnie według przepisu.
Czas łączny do wykonania i upieczenia to ok 30 minut, a nawet krócej.
Można zrobić na "poczekaniu"

Składniki
100 g gorzkiej czekolady 70-80% ( może być 64%)
50 g masła ( miałam 15 masła i 25 oleju kokosowego)
2 jajka
4 łyżki cukru pudru
1 łyżka mąki
1 łyżka kakao do posypania kokilki ( to moja propozycja , gdyż w opisie jest mąka do wysypania kokilki, mąka pozostawia białe ślady - kakao - nie)
no i owoce i gałka lodów waniliowych ( lodów nie miałam - to do dekoracji)
szczypta soli

Piekarnik ustawić na 200 stopni
z blachą w środku

Wykonanie
czekoladę połamać na kosteczki
dodać masło
rozpuścić w wodnej kąpieli lub kuchence mikrofalowej ale na niskiej temperaturze, 
żeby się nie zważyło. Ostudzić.
Jajka wymieszać z cukrem trzepaczką - nie ubijać.
Dodać szczyptę soli, schłodzoną czekoladę i łyżkę mąki.
Dobrze wymieszać.
Kokilki pojemność ok 200 ml wysmarować  masłem wysypać kakaem.

Napełnić kokilki do 3/4 wysokości kokilki. 
Wstawić na blachę do piekarnika i piec ok 8-10 -11 minut
zależy od pieca
urosną!
Delikatnie wyłożyć na talerzyk .
dodać owoce np truskawki, maliny, wiśnie
gałkę ulubionych lodów.
I żadna Walentynka, ani Walenty nie pozostaną obojętni wobec tego smakołyku. 
Niebo w gębie!!!
Chcecie więcej- podwójcie ilość składników.

Przepis sprawdziłam i oto wynik




To była pierwsza próba przed Walentynkami  i udana
Następnym razem wrzucę fotkę z lawą w środku bo nie zdążyłam zrobić, gdyż wcześniej zjadłam.