Czas na przetwory - jabłka obrodziły mimo, że małe, ale pogoda dodała im słodyczy. Trzeba je zamknąć w słoiku, a później to smak lata w kuchni na różne sposoby: z ryżem, z makaronem , do ciasta, deserów itp.
Sposób wykonania najprostszy na świecie:))
Jabłka ( odmiana słodka i w miarę miękka ) obieramy ze skórki kroimy na ćwiartki.
Wrzucamy do naczynia dodajemy szklankę wody i przykrywamy pokrywką, najlepiej z dziurką - na wylot pary z garnka.
Podgrzewamy do zagotowania i na wolnym ogniu smażymy co jakiś czas mieszając.
Do smaku dodajemy cukier wg upodobań, cynamon, gożdziki i sok z połowy cytryny lub kilka jabłuszek pigwy. Wszystko zależy od ilości jabłek.
Po usmażeniu i wyparowaniu nadmiary wody gdy dżem jest bardzo gorący, wkładamy go do słoików dużych lub małych, zakręcamy i pod kocyk do rana.
Dżem, powidła czy konfitura - jak kto woli - gotowa.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz