Mydło i powidło.
Mydło i powidło czyli wszystko. Myślę, że jakoś to ogarnę. Zapraszam na mojego bloga do szperania.
poniedziałek, 3 czerwca 2024
KETO CHLEB
czwartek, 27 lipca 2023
Brokuły w galarecie.
sobota, 29 stycznia 2022
Ciasto z jabłkami, marmoladą i polewą czekoladową. Zbliżają się Walentynki.
Dzisiaj pyszne ciasto wg przepisu siostry Anastazji z książki pt.:Ciasta z owocami siostry Anastazji".
Myślę, że wspaniałe na każdą większą okazję , a szczególnie na Walentynki. Ja zrobiłam na spotkanie rodzinne.
wtorek, 18 stycznia 2022
Steki dyniowe z jajkami sadzonymi.
wtorek, 18 maja 2021
Mniszek lekarski - pączki ala kapary i kiszonki.
Na tego typu przetwory należy zebrać sporo paczków mniszka lekarskiego. Mogą mieć trochę łodyżek, ale nie muszą. Im mniejsze tym bardziej podobne do kaparów.
Kiszenie pączków mniszka.
1l wody,
1 łyżka soli,
ząbek czosnku i co kto woli, jak do kiszonek.
Pączki mniszka zalać wrząca zalewą. Zostawić na ok 1 tydzień do zakiszenia.
Mniszek "ala kapary".
Woda 1 szklanka,
ocet winny 1 i 1/2 szklanki,
sól 1 łyżka,
cukier 1/2 łyżeczki.
Pączki mniszka - jeśli chcecie to możecie oberwać zieloną koronkę wokół pączka.
Zagotować roztwór z powyższych składników.
Pączki sparzyć wrzątkiem. Włożyć do słoików i zalać roztworem. Zakręcić i gotować (parzyć na małym ogniu) 10-15 minut. Zostawić i po 2 dniach gdy najdą tą zalewą można spróbować. Pyszne.
A to już ukiszone i konserwowe paczki mniszka. Wolę te drugie, czyli konserwowe.
poniedziałek, 17 maja 2021
Mniszek lekarski w natarciu.
Mniszek lekarski zalewa nas w maju. Co robić? Jak on wygląda? Jego zalety? W Internecie jest mnóstwo informacji o nim.
Teraz czas na książki. Idźcie do księgarni. Nie w marketach , ale w księgarniach jest miejsce na książki. Ja mam u siebie te:
Teraz do rzeczy. Wikipedia zamieściła obraz mniszka lekarskiego:sobota, 19 grudnia 2020
Zakwas buraczany. Dla zdrowia i urody oraz jako czerwony barszcz.
O zakwasie z czerwonych buraków jest ciągle głośno. Wypiłam już 2 butelki. Nastawiony kolejny słój. Polecam by przed zakiszeniem przeczytać pozytywne i negatywne skutki picia tego zakwasu.
Oto mój zakwas
A jak go zrobiłam? Kierowałam się przepisem wg tej Pani.
Moje zmiany? Woda zwykła kranówka zimna. Nie przejmowałam się jej jakością bo i tak reakcja ją przerobiła. Na 3 litry wody 3 płaskie łyżki soli. Zero cukru. Czosnku 12 ząbków, 10 sztuk ziela angielskiego i 6 liści laurowych. Trochę zakwasu z pierwszego ukwaszenia, w pierwszym kwaszeniu była woda spod ogórków dodana w ilości 3 łyżek, by zakwas zastartował. Udał się i jest pyszny. Tylko codziennie tak jak ta Pani pozaglądałam do niego i poprzelewałam wodę łyżką by się to wymieszało. Polecam.